Komunikacja z psem – czyli patrz uważnie, bo chcę Ci coś powiedzieć!

Komunikacja z psem – czyli patrz uważnie, bo chcę Ci coś powiedzieć!
Data opublikowania:26 maja, 2022 Kategorie:Poradniki

Należysz do ludzi, którzy nie potrafią ruszyć się z domu bez oznajmienia swojemu psu, że wychodzą, ale niebawem wrócą?  Z pewnością wiele osób uznałoby takie pożegnanie za… osobliwe. Jakie więc byłoby ich zdziwienie, gdybyś dodatkowo oznajmił(a), że Twój pupil Ci odpowiedział! Oczywiście nie posiadł nagle zdolności mówienia ludzkim głosem, by stwierdzić: okej, ja w tym czasie popilnuję domu. W jaki więc sposób komunikują się psy? 

Jak psy komunikują swoje potrzeby i nastroje?

Od najmłodszych lat szkolnych uczono nas, że człowiek jako jedyna istota na tej planecie potrafi komunikować się za pomocą mowy. Czy aby na pewno? W rzeczywistości nasza komunikacja niewiele odbiega od tej, jaką posługują się zwierzęta – wyjątek stanowi oczywiście umiejętność artykułowania słów. Oprócz tego jednak psy – tak jak i ludzie – potrafią komunikować się za pomocą komunikatów werbalnych i niewerbalnych. I to nie tylko między sobą, ale też i między gatunkami. 

Sposoby wyrażania potrzeb i nastrojów przez psy są bardzo różnorodne. Najpopularniejszym jest oczywiście doskonale znane (i to nie tylko mieszkańcom bloków o 5 rano) „hau-hau” (ang. how-how) – czyli szczekanie. Oprócz niego psy dysponują jeszcze wieloma innymi rodzajami odgłosów werbalnych: warczeniem, wyciem, jodłowaniem, skomleniem, piszczeniem, wzdychaniem, dyszeniem czy pomrukiwaniem. Każdemu dźwiękowi towarzyszy jednak komunikat niewerbalny. Zamiast więc nadstawiać uszu, warto spojrzeć na pupila, aby wiedzieć, co chce nam zakomunikować

Mowa ciała psa – patrz, jak do Ciebie mówię! 

Komunikacja niewerbalna u psów jest bardzo rozbudowana, pomimo że mają one nieco ograniczony repertuar czynności. Czasem więc, aby dobrze zrozumieć dany komunikat, trzeba bacznie obserwować pupila i odczytać jego zachowanie w kontekście sytuacji. Najtrudniej zawsze jest na początku znajomości. Z czasem jednak właściciel zaczyna rozumieć swojego psa bez słów (i to dosłownie!). W jaki więc sposób zwierzak może komunikować przenikającego go emocje?

Czuję się zaniepokojony/ jestem zestresowany! 

Z natury psy nie dążą do konfrontacji i zachowują spokój. Wszelkie odstępstwa od tej normy mogą sugerować, że pies próbuje zasygnalizować poczucie zagrożenia. Kiedy pupil jest zaniepokojony, niepewny lub zdenerwowany, może przystawać i nasłuchiwać lub bacznie rozglądać się po okolicy. Jeżeli chce Ci dać do zrozumienia, że nie czuje się komfortowo (np. gdy zbliżasz się do niego), może cofać się, odwracać głowę lub ustawiać się do Ciebie bokiem. Dyskomfort często też wyrażany jest poprzez mlaskanie, ziewanie czy nadmierne oblizywanie się. Są to zachowania, za pomocą których pies próbuje uspokoić samego siebie.

Muszę zachować czujność! 

Naturalnym odruchem u psa odczuwającego niepokój jest wzmożona czujność. Zazwyczaj trwa ona, dopóki zwierzak nie upewni się, że nie występuje żadne realne zagrożenie. W takiej sytuacji do rozglądania się i nasłuchiwania dochodzi strzyżenie uszami i marszczenie czoła. Często też pies podnosi głowę do góry i węszy oraz wydaje pomruki

Boję się! 

Niepokój u psa może przerodzić się w strach. W takiej sytuacji zwierzę będzie panicznie rozglądać się naokoło, kłaść uszy po sobie, chować się lub uciekać z podkulonym ogonem. Strach może też być wyrażany poprzez skomlenie i piszczenie

Czuję wściekłość!

Niekiedy psy na zagrożenie reagują agresją. W takiej sytuacji łapy są szeroko rozstawione, ogon uniesiony prosto i wysoko do góry, sierść zjeżona na całej długości, a ciało napięte i gotowe do ataku. Zwierzę sygnalizuje wściekłość także poprzez przymrużenie oczu oraz warczenie i pokazywanie zębów

Chcę się bawić!

Radość i zadowolenie to dwa uczucia, których z niczym nie da się pomylić! Wtedy to pies intensywnie i swobodnie merda ogonem, a jego ciało jest w pełni zrelaksowane. Pozytywny nastrój bardzo często wiąże się z chęcią zabawy, co psiaki także umiejętnie komunikują. W jaki sposób? Najczęściej poprzez tak zwany „psi ukłon”, kiedy głowa jest niżej niż tył ciała, a przednie łapy są wyciągnięte do przodu

Henlo, potrzebuję Twojej uwagi!

Bywają takie dni, kiedy pies nie odstępuje Cię na krok? Być może coś sprawiło, że potrzebuje Twojej uwagi. W takiej sytuacji może szturchać Cię nosem, przyciągać łapą lub intensywnie się w Ciebie wpatrywać. Takiemu zachowaniu często towarzyszą również piski lub pomruki, a niekiedy także i warknięcia oraz szczeknięcia. Pamiętaj jednak, by nie dać sobie wejść na głowę, bo zbyt duża uległość może być dla pupila szkodliwa! 

Ufam Ci! 

Najlepsze zawsze na koniec! W tym wypadku będą to zmiękczające nawet najtwardsze serca zachowania, za pomocą których pies wyraża zaufanie. Wtedy to nie boi się bliskiego kontaktu, a Twoja i jego strefa komfortu zlewają się w jedno. Zwierzak chętnie kładzie się blisko Ciebie, opiera pysk na Twoich nogach lub wciska Ci go pod pachę i… wzdycha z lubością! Ponadto dopuszcza, byś dotykał jego wrażliwych miejsc – czyli wystawia Ci brzuch do głaskania i pozwala klepać się po głowie. 

„Nie brak mi słów, choć nie umiem mówić”Komunikowanie się z psem to sztuka, która wymaga od człowieka bacznej obserwacji, chęci zrozumienia i analizowania sygnałów, jakimi na co dzień częstuje go pupil. To także otwartość na to, by odpowiednio zareagować lub odpowiedzieć zwierzakowi. Warto bowiem pamiętać, że często to właśnie psy rozumieją nas bardziej, niż my je! Wszystko jednak można nadrobić, poprzez budowanie silnej więzi, pełnej miłości i zaufania. A w takiej relacji słowa są już zupełnie niepotrzebne!